Witajcie, witajcie:)
Noc minela nam bardzo niespokojnie. Oliwia po zaintubowaniu narzekala na bol gardla, caly czas chrypiala, w czasie oddychania wydawala naprawde dziwne dzwieki...Temperatura rowniez podskoczyla do 37.7, wiec o drugiej w nocy poprosilam lekarza, by zbadal naszego malego "chrypka" ;) Okazalo sie, ze wszystko jest ok...ja jednak nie moglam juz zasnac...
Dzisiaj mielismy rozmowe z profesorami, ktorzy beda operowac Liwke. Glownym operujacym bedzie profesor Jorgen Fuchs. Wiadomo juz, ze odbeda sie dwie operacje. Pierwsza, jak wiecie, odbedzie sie w poniedzialek. Zostanie usuniety guz z klatki piersiowej i brzuszka. Nie bede mowic o ryzyku, jakie niesie operacja, bo nie jest to nic przyjemnego, o czym chcialoby sie czytac. Wierzymy jednak, ze oddajemy nasza coreczke w najlepsze rece i ze lekarze zrobia wszystko, co w ich mocy, by usunac calego guza. Nie wiemy, o ktorej sie zacznie - jeszcze nie mamy takich informacji. Wiemy natomiast, ze potrwa okolo 7 godzin. Po dwoch - trzech tygodniach, odbedzie sie operacja odbarczania kregoslupa i zajmie okolo 4 godzin. Podobno taka opcja, tych dwoch operacji, jest najlepsza i najbezpieczniejsza dla zdrowia oraz zycia Oliwki.
Kochani, ciagle dostaje od Was duzo wiadomosci. :-) Moja skrzynka mailowa jest zapchana - dziekuje! :* Dziekuje za same pozytywne slowa, za dodawanie otuchy, za to, ze doceniacie moja szczerosc i pilnujecie, bym nie chowala glowy w piasek;) Jest mi z Wami latwiej przemierzac tak trudna droge, droge pelna strachu i watpliwosci.
A teraz Oliwkowa rodzinko, ogloszenia ,)
----> 13 stycznia, w Koszalinie, o godzinie 12.00, kosciol pw. sw. Jozefa, msza sw. w intencji szybkiego powrotu do zdrowia naszej Oliwki
----> 25 stycznia, w Toruniu, klub Dwa swiaty, koncert charytatywny dla Oliski, zagraja m.in Draze
----> 17 lutego, Koszalin, teatr Muza Variette, bal charytatywny, wiecej informacji wkrotce
Kochani, teraz najwazniejsze ---- na naszym koncie 55 tysiecy i ponad 8 tysiecy euro!!!!!! Wasze dzialania, chojne serca i milosc do naszego okruszka, sprawily, ze to, co bylo dla nas niemozliwe i praktycznie nieosiagalne, stalo sie faktem! Z glebi naszych serc slemy Wam podziekowania...tylko tyle mozemy w chwili obecnej...a jak juz wiosna przyjdzie, to Wszyscy bierzemy koce, koszyki z jedzeniem i idziemy na ten obiecany piknik - musimy sie przeciez Wszyscy poznac!!!! Oliwka musi zobaczyc te wszystkie cudowne ciocie i wujkow, ktorzy uratowali ja od najgorszego....Kochani, uwierzcie mi, ze kiedy to pisze, to nie potrafie nie plakac...milosc drugiego czlowieka, jego poswiecenie i dar serca...jest czyms niezwyklym...Wy jestescie niezwykli w swojej dobroci dla mojej malej bohaterki...
I prosze o jedno....o zabranie aparatow na ten piknik!!! ;)))))
Prosimy Was o modlitwe, o nieustanne szturmowanie nieba...Tak bardzo bym chciala, by Oliwka mogla juz zdrowa wrocic na swoje drugie urodzinki....myslicie, ze do 22 lutego nam sie uda?
Pozdrawiamy Was serdecznie!!!
Asia Oliwka na 100% na swoje urodzinki będzie zdrowa!Musi być zdrowa nie ma innej opcji!Jesteście bardzo silne,za co Was bardzo podziwiam!Buziaki dla Oliwki!!!Trzymajcie się cieplutko!
OdpowiedzUsuńDziekujemy!!! Buziaczki i usciski!!!
UsuńPewnie, że się uda! Nie można nawet inaczej myśleć :) Do tego Oliwka dostanie najpiękniejszy możliwy prezent - zdrowie i życie. Ucieszyłam się ogromnie widząc zebrane kwoty, bo już nie wiele zostało. Przynajmniej jedną z trosk możecie już powoli zrzucić z barków. Całuski dla Małej Walecznej :*
OdpowiedzUsuńDiekujemy! :*
UsuńUda się! Musi się udać! Jesteście w dobrych rękach i macie wsparcie nas wszystkich! Ja również codziennie o Was myślę, przesyłam dobre myśli i pieniążki na konto :) Buziaki
OdpowiedzUsuńDiekujemy pieknie! Buziaki!!
UsuńOczywiście, że będziecie w domu, ja też w to wierzę! :) Nie ma innej opcji, głowa do góry pani Asiu, 3mamy mocno kciuki wszyscy, pozdrawiam, Aneta z Bydgoszczy
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i Bydgoszcz!! ;)
UsuńAsieńko i Adrianie mówiłam że wiara czyni cuda:) pierwszy cud że pojechaliście do tego magicznego miejsca, drugi że udało się zebrać takie pieniądze, a trzeci cud nastąpi wkrótce... wiesz jaki:) Asieńko ludzie ludziom są potrzebni, każdemu z nas bije ten dzwon:)a na koniec: "to nic że dziś oczy pełne łez, jutro nadejdzie nowy dzień. " Asiu i Adrianie ten nowy lepszy dzień nastąpi już wkrótce dla Oliwki, dla was rodziców, dla waszych bliskich i dla naszej Oliwkowej powiedziałabym makrospołeczności.
OdpowiedzUsuńKasia Szlufik-Pawlukowska
Kasiu, dziekuje! Przytulam!
UsuńOliwka ma dwa dni urodziny po moich:) Pewnie ,ze bedzie juz w domku je swietowala. Bog nie moze zawiesc tylu ludzi, tysiace osob modli sie o ta Wasza corcie -wiec uda sie. Ja juz nie mieszkam w Koszalinie ,ale bardzo chetnie poznam ta mala Zolniereczke.Wasz blog zmienil spojrzenie na zycie nie jednej osoby. Asiu, Adrianie bedzie dobrze i jak tylko slonce wyjdzie spotykamy sie na Oliwkowym pikniku:)juz sie nie moge doczekac , a tym czasem wysylam swoja cala armie aniolow zeby sie Wami opiekowala w tych trudnych dniach !!! buziaki
OdpowiedzUsuńDziekujemy serdecznie!!
UsuńKochani:) Krok po kroczku idziecie ku DOBREMU!!!!!My wiemy,że będzie dobrze,że Szkrabek wyzdrowieje,że Rodzinka(cała Wasza trójka)będzie szczęśliwa,że ten horror będzie tylko wspomnieniem!!!Naprawdę głęboko w to wierzymy.Modlimy się ,działamy i jesteśmy sercem z WAMI!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAle Droga Asiu i Drogi Adrianie chcę Wam powiedzieć,że z przyjemnością moja rodzinka przyjęła zaproszenie na wspólny piknik!!!!!:)))))To naprawdę cudownie przeczytać takie zaproszenie,bo.........to świadczy o tym,ŻE WY TEŻ WIECIE,ŻE BĘDZIE DOBRZE!!!!!!!!!!!!!:)))))))
Ściskamy WAS mocno,życzymy dużo siły,buziaki dla dzielnej dziewczynki !!!A.N.K.
Mocno Was sciskamy!!!!!
UsuńOliwko i Pani Asiu, Tato :-)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki 14 stego. Jesteście w dobrych rękach :-)
Tysiące dobrych myśli i modlitwy ślę....
Dziekujemy!!!!
UsuńWitam, czyli jeszcze brakuje jakis pieniazkow do wymaganej kwoty? Czy juz sa zebrane w calosci? Pozdrawiam mocno!
OdpowiedzUsuńKochani
OdpowiedzUsuńUda się! Musi się udać!
Jesteśmy z Wami
Dziekujemy Wam serdecznie! Buziaki i dobre mysli dla Moniczki! PS Jak ona sie czuje, napiszcie.
UsuńDobrze
UsuńJak tam u was
zamieściłem apel dla Pomoc Dla Oliwki
Kochani Jesteśmy z Wam
Zrobimy taką imprezę jakiej Koszalin nie widział, ba...świat nie widział...i wszystko wykleimy naklejkami :)
OdpowiedzUsuńNo pewnie!!! ;)))) Buziaczki!!!!
UsuńTrzymam kciuki za was ;) nie ukrywam że poplakalam sie jak czytałam wasz blog. Jesteście mi bardzo bliscy pewnie przez to że moja córeczka urodziła się tego samego dnia miesiąca i roku co wasz skarb. Pomogę jak tylko mogę i finansowo i modlitwa! Na pociechę dodam że syn moich znajomych też miał neuroblastome a był starszy bo miał 3 lata. Jest już ok tylko nie chodzi gdyż guz uszkodziła rdzeń kregowy. Pozdrawiam Monika
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i usciski dla coreczki!!!
Usuńmusi być dobrze i wierze w to ŻE BĘDZIE DOBRZE.....TRZYMAMY KCIUKI...
OdpowiedzUsuńDiekujemy!!!
UsuńŻyczę powrotu do zdrowia dla waszej córeczki :) Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńDiekujemy! Pozdrowienia!
UsuńOliwko, kochany Szkrabeczku mocno wierzę, że się uda... tymbardziej,że znam chłopczyka który chorował na neuroblastome (st IV !) i po kilku miesiącach od operacji oraz już 3 badaniach kontrolnych (chyba badania ma co 3 mies.) jest wszystko ok.
OdpowiedzUsuńKochani trzymam również mocno kciuki. Już niedługo wszystko będzie ok.Ściskam Cię kochana Perełko
Bardzo pozytywna informacja! Pozdrawiamy!
UsuńSwietnie!Prof. Jörgen Fuchs to bardzo dobry chirurg, jest znany w Niemczech jako jedne z najlepszych specjalistow od chirurgii dzieciecej(zwlaszcza nowotworow watroby, nerek i "czesci miekkich")Jest takze znany poza granicami, nie wiem czy jeszcze jest ale byl przedstawicielem Niemiec w "World Federation of Pediatric Surgery" i czlonkiem zarzadu "Association of International Pediatric Surgical Oncology". Tak wiec jestescie w znakomitych rekach:) Miedzy innymi dzieki temu lekarzowi Klinika w Tübingen jest jedna z wiodacych klinik, specjalizujacych sie w tumorach dzieciecych w Niemczech. Operuja tam naprawde ciezkie "przypadki" takie jak np. 3-letni Vladimir Cherpakov( z Syberii), ktory chorowal na neuroblastoma i przeszedl zabieg chirurgiczny, ktory byl zagrazajacy zyciu, po czym po 2,5 miesiaca byl juz zdrowym dzieckiem:)))Bedzie dobrze, to nie ma najmniejszego porownania do standardow w Szczecinie (nie obrazajac nikogo,ale takie sa fakty).Pozdrawiam serdecznie, pod opieka takich specjalistow naprawde macie wielkie szanse ze wszystko dobrze sie potoczy!
OdpowiedzUsuńA przy tym wszystkim to bardzo sympatyczny i skromny czlowiek! Pozdrawiam serdecznie!
UsuńTak to już własnie często jest, ze prawdziwy "poziom" jest skromny i sympatyczny:)
UsuńNa pewno na urodzinki będzie już zdrowa.Ma urodzinki prawie jak moja córeczka,która urodziła się 19 lutego,tylko jest rok starsza od Oliwki.Ja już sama nie mogę się doczekać dnia operacji,żeby już było po wszystkim.Współczuję tylko pani tego czekania,tych siedmiu godzin.Ale myślę,że szybko pani miną.Życzę powodzenia i dużo zdrówka dla córci a dla pani cierpliwości i wytrwania w tym wszystkim.Będzie dobrze!!!Ewa
OdpowiedzUsuńi znów 22!:)mój Zuch też z 22 to magiczna liczba:)wierzę, że będzie dobrze:)
OdpowiedzUsuńJa i moja mama również jesteśmy z 22 lutego. Będzie co świętować w lutym:) Pozdrawiam. Buziaczki:*
Usuń22 rzadzi!! ;))))) Z pozdrowieniami dla Was!!!!
UsuńAsiu bardzo się ciesze, że wszystko zmierza ku dobremu. A pieniądze uda nam się zebrać., bo chyba już wszyscy wpłacają i zbierają datki na operacje Oliwki. Wiem, że podczas ostatniego sylwestra moja mama podczas imprezy zebrała na Oliwkę prawie tysiąc złotych, a dzisiaj dowiedziałam się że ciocia mojej wychowanki w Anglii też zbierała sama wśród swoich znajomych pieniądze i zebrała coś ok 800euro też dla Oliwki. Wiem że takich zbiórek jest mnóstwo, że większość z nas co rusz wpłaca mniejsze, bądź większe kwoty na subkonto. Dlatego jestem pewna, że uda się zebrać potrzebna kwotę, która uratuje życie Twojej córci. Jesteśmy z Wami. Pozdrawiam serdecznie! A.Sz.
OdpowiedzUsuńDzieki takim wspanialym ludziom, Oliwka ma przeogromna szanse na powrot do zdrowia! Dziekujemy!!!!
UsuńOd dawna jestem z Wami, a dziś pierwszy raz pokazałam zdjęcie Oliwki mojej córci (3 dni młodsza od Wojowniczki) i od razu wyciągnęła rączki, żeby ją przytulić:) przesyłamy moc uścisków:) piknik trzeba będzie naprawdę zrobić... Już kiedyś pisałam-w grupie siła, cieszę się, ze już prawie udało się zebrać pieniążki!
OdpowiedzUsuńPrzytulamy, pozdrawiamy! Buziaki dla corci!!
Usuńpani asiu musi sie udać i sie uda nasza mala waleczna oliwka w urodzinki bendzie dmuchac swieczki :) ja sledze bloga co dziennie czekam na nowe wiesci co unaszej malej oliwki slychac ... w sluspku tez zamowilam msze za malą oliwke w kosciele sw jozefa i swietej rodzinie :) potrzebujecie teraz bardzo duzo modlitwy moi kochani :) jak oliwka wyzdrowieje to zrobimy taka impreze ze nawet wielka orkiestra takiej imprezy nie miala bendziemy wszyscy swietowac urodzinki :) jestesmy tez wszyscy rodzicami i kazde znas wie co pani przechodzi z mezem i z oliwka wiec dlatego tyle cieplych slow do panstwa idzie od nas wszystkich :) prosze mocno wysciskac malenka oliwke i dla was tez cieplutkie pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńDziekujemy pieknie za modlitwe - to wiele dla nas znaczy! Pozdrawiamy!!!
UsuńCo tu dużo pisać? Bosko Asiu !!! Będzie dobrze! Buziaczki dla całej trójeczki i oczywiście dla pani Marzenki :)
OdpowiedzUsuń:))))) Pozdrawiamy!!!!
UsuńYoutube nadciąga :)
OdpowiedzUsuńAkcja zorganizowana na tym chyba wszystkim znanym portalu w ciągu paru godzin zyskała ponad 1000 łapek w górę, kilkaset komentarzy i z pewnością wiele tysięcy wyświetleń. W parę godzin. Akcję wsparli najpopularniejsi polscy youtuberzy mający w swoim zasięgu setki tysięcy widzów. Jeżeli przynajmniej, co dziesiąta osoba oglądająca tę akcję przeleje dla Was kilka złotych, to z pewnością uda nam się uzbierać znaczący procent.
Nadciągamy z pomocą.
Z życzeniami zdrowia dla Oliwki, jeden z polskich youtuberów.
Pieknie, pieknie dziekujemy!!!! Jestesmy oszolomieni szybkoscia i zasiegiem Waszych dzialan, a przy tym, bardzo wzruszeni, ze tak zaangazowaliscie sie w pomoc naszej coreczce...
UsuńZ pozdrowieniami, A&A&O
Pani Asiu będzie dobrze musi być!! Śledzę codziennie Pani bloga czekam na nowe informację! W poniedziałek zapewne tak jak Pani będę trzymała kciuki i modliła się, żeby wszystko się udało!
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo siły, przesyłam uściski dla Oliwki, mała Wojowniczko pokaż temu potworowi kto tu rządzi!!!
Pozdrawiam Asia!
Dziekuje! Pozdrawiam!
UsuńBedzie dobrze, musi byc. Poniedzialek bedzie dla nas wszystkich ciezkim dniem. Nie jestem wstanie sobie wyobrazic co czujecie. Ale wasz aniolek wyjdzie z tego, i to jest wazne. Juz kilka razy pisalam ze m 15m coreczke , dlatego wiem ze dla niej przenioslambym gory, tak jak wy robicie to do tej pory.
OdpowiedzUsuńDiekujemy!!! :*
Usuń´No pewno ze sie uda :-)))) jestem pewna ze wszystko zakonczy sie dobrze i nasza Oliweczka bedzie mogla wkoncu na calego szalec i rozrabiac ile jej sie chce :-))))A teraz cala Oliwkowka Rodzinka sle malutkiej tysiace buziaczkow i zyczy spokojnej nocy i slodkich snow.Jestesmy z wami !!!!!!!
OdpowiedzUsuńTez przesylamy Wam tysiace buziakow!!!
UsuńAsiu, wszyscy bedziemy z Toba w poniedzialek i z cudowna Oliwka! Juz czekamy na pozytywne poniedzialkowe wiadomosci od Ciebie, bo takie beda na pewno!!!!!!M.Z.T.
OdpowiedzUsuńDziekujemy...buziaczki!!!
UsuńTo ja zaczynam pakowac juz dzieciaczki i szykowac sie do Koszalina :-) Niech tylko wiosna zapuka do okien.
OdpowiedzUsuńOliwko, zuchu maly- nic sie nie boj, rodzice, ciocie i wujkowie beda czuwac cale 7 godzin :-) Kazdy ruch lekarza bedziemy sledzic w myslach. Caluje ogromnie mocno!
Dzieki serdeczne! Buziaki!!
UsuńKochani obawiam się ;) że 13.01 kościółek św. Józefa okaże się za mały aby pomieścić całą Oliwkową rodzinę :) nastawcie się na odbiór MEGA DAWKI pozytywnej energi. Ściskam Was z całego serca. Magda
OdpowiedzUsuń:))))) Buziaczki!!!
UsuńAsiu, cieszę się, że Wasze czekanie dobiega końca. Macie komu ufać, to też dobrze. Nie wyobrażam sobie, jak Wam ciężko, ale robicie wszystko jak najlepiej. Niech to wszystko już się skończy najlepiej jak może, niech Oliwka będzie zdrowa, żeby każdy ciężki dzień czekania nabrał sensu, tego Wam życzę z całego serca i trzymam kciuki. Bądźcie silni. Jestem pewna, że będzie dobrze. Buziaki! Agata Surma
OdpowiedzUsuńAgatko, pieknie dziekujemy!! Buziaczki dla synka!
UsuńPoniedziałek, hm... ważny dzień! zacznie się Walecznej droga do zdrowia! A 22 lutego jej śliczna roześmiana zdrowa buźka będzie zdmuchiwać 2 świeczki z pysznego, kolorowego tortu! Ja już to widzę:) Pozdrawiam, ściskam Oliwkę
OdpowiedzUsuńAgnieszka L.
Dziekujemy i pozdrawiamy!!!!
OdpowiedzUsuńA ja dostałam dziś piękny wylicytowany wisiorek.
OdpowiedzUsuńBędę go nosiła z myślą o Oliwce :)
Dziękuję :)
Asiu&Adrianie jesteśmy z Wami :)
Oliwko moc całusów dla Ciebie :)
Ściskamy Was mocno :)
Maja, Martyna&Artur :)
Super, bardzo sie cieszymy! Buziaczki dla Was!!!
OdpowiedzUsuńpodejrzewam , ze to bedzie nadluzsze 7 godzin w Panstwa zyciu , ale prosze nie zapominac o tym , ze my bedziemy z Wami przez caly ten czas, bedziemy trzymac Was za rece , bedziecie pogli oprzec sie na naszym ramieniu...Pani Asiu wszytsko pojdzie dobrze , nie ma innej opcji , guz sie nie powiekrzyl , pieniazki prawie zebrane , same pozytywne rzeczy.a przeciez Bog nie zawiedzie zaufania tylu tysiecy ludzi , ktorzy wierza w wyzdrowienie Oliwki!!! nagrabil by sobie bardzo wiec napewno nie bedzie ryzykowal! najpierw Oliwka bedzie swietowala swoje 2 urodziny , a pozniej zabraknie nam parku w Koszalinie zeby pomiesic tyle osob na pikniku chodz jest dosc duzy ;] i zabraknie czasu zeby kazdy mogl z Panstwem i Oliwka zamienic chodz jedno slow ;] wszytsko pojdzie dobrze ;] a teraz z innej beczki , ta kwota na operacje obejmuje cale leczenie czy na dalszy jakikolwiek pobyt w szpitalu , leczenie itp beda potrzebne kolejne pieniazki ?
OdpowiedzUsuńSlicznie dziekujemy za tak piekne slowa! W tej chwili bazujemy na kwocie, ktora podali nam lekarze na samym poczatku. W zwiazku z tym, ze Oliwka przejdzie tutaj dwie operacje, moze sie okazac, ze rachunek koncowy bedzie troche wyzszy, ale na dany moment, nawet lekarze tego nie wiedza. To zalezy tez w jakim tempie Oliwia bedzie do siebie dochodzic, ile czasu bedziemy musialy tu spedzic...takze nieustannie zbieramy pieniadze, organizujemy rozne akcje...zeby pozniej sie nie okazalo, ze zostaniemy tu w zastaw;) Pozdrawiamy serdecznie!!!
UsuńWitamy Was
OdpowiedzUsuńUsciskajcie Oliwkę
od nas, proszę.
Dziękujemy, pozdrowienia dla Moniki!!!!
UsuńPoniedzialek...bedzie to bardzo dluuugi dzien.Napewno wszyscy wujaszkowie i cioteczki ,braciszkowie,siostrzyczki ktore pomagaja Waszej cudownej Oliwce beda myslami przy Was;))
OdpowiedzUsuńJest niesamowity szturm na niebo,Janioly beda prowadzic rece lekarzy ,zeby wszystko sie udalo.
Jezeli bedziecie na urodzinki w domku ciocia Madzia osobiscie zawiezie do Was tort z dwoma swieczkami ,zeby Oliwka je zdmuchnela;))Marze o tym,moze spelni mi sie to;)))
A wiosna szturm na park(biedne kaczki),bedzie piknik i dobra zabawa;))
Sciskam Was mocno,Oliwke caluje;***
Ps.Gdyby byla mozliwosc w poniedzialek najchetniej bym sie teleportowala do Was zeby trzymac Was za rece.Napewno Pani Marzenka bedzie ;))Pozdrawiam Ja seredecznie i podziekuj jej odemnie;))
Magda;**
Buziaczki Madziu!!!!
UsuńKochana Oliwko i Jej Rodzice! :) Od jakiegoś czasu jesteśmy z Wami i to co widać na tym blogu przywraca wiarę w człowieka ... a to wszystko głównie przez tę mała dzielną istotkę, która z pewnością w dniu swoich drugich urodzin będzie powoli zapominać o tym "paskudnym wrogu", który jest prawie na łopatkach ... Jeszcze tylko dwie rundy i nokaut!!! posługując sie retoryką bokserską ;)W poniedziałek będziemy z Grudziadza z pewnością "kibicować". Będzie dobrze bo być musi!!! BSW!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Grudziądz!!! ;))
Usuńtrzymamy mocno kciuki i na mszę przyjdziemy oczywiście !
OdpowiedzUsuńCieszymy się bardzo i pozdrawiamy!!!
UsuńWierzę,że dzięki pomocy tysięcy internautów uzbieracie potrzebną Wam kwotę! Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego dla Was i oczywiście zdrowia dla Oliwki!
OdpowiedzUsuńDziękujemy!!! Pozdrawiamy!!!
UsuńDroga Asiu! I ja w poniedziałek będę myślami w Tubingen! Trzymajcie się kochani! Będzie dobrze!!!
OdpowiedzUsuńAgata z Bydgoszczy
Agatko, pozdrawiam!!!
UsuńAsiu,jestem!Głowa do góry!!!Dacie radę!!!!Ania z magicznego miasta Torunia
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy magiczny Toruń!
UsuńWszystko sie cudownie pouklada a Mala wyrosnie na sliczna dziewczyne!
OdpowiedzUsuńDziekujemy!!!
UsuńAsiu, nie wiem czy Oliwka będzie w swoje urodzinki w domku. Bardziej bym obstawiała, że w tym dniu będzie na zajęciach tanecznych w Koszalinie:))) Wszystko będzie dobrze, nie ma innej opcji i nie było !! ślę buziaki ** Kinia ***
OdpowiedzUsuńKinuś, dziekujemy i ślemy buziaki!!!!
UsuńCodziennie płacze jak dziecko czytając to wszystko 22 lutego mam urodziny i wierze ze to wszystko sie uda wezme swoja Oliwke na spacer i spotkamy sie na pikniku . Trzymam mocno zacisniete kciuki !!!! :)
OdpowiedzUsuńPewnie, piknik obowiązkowy!!! ;))) Oliwki muszą sie poznać! ;) Buziaki!!!
UsuńNie tylko na pikniku ale i w parku karmiac kaczki . 22 luty magiczna data własnie koncze 33 lata wkraczam w wiek chrystusowy i wierze że Oliwce sie uda . Strasznie w to wierzę !!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękujemy!!!! Pozdrawiamy!!!
Usuńna fb pojawila sie informacja , ze wszystkie wyniki krwi Oliwki w gore !!! jeszcze troszke i bedzie po wszytskim , chyba nikt nie ma watpliwosci!!!Pani Asiu i Panie Adrianiu , Oliwko...juz to pisalam...pamietajcie , ze za tymi pieknymi gorami jest z wami tysiace osob , ktore was wspiera myslami , swoim dzialaniem oraz dobrym sercem w kazdej sekundzie waszego pobytu w szpitalu , strachu , leku i wiary,ze juz niedlugo ten koszmar sie skonczy...pisze co uda mi sie wychwycic , bo pewnie nie jestem jedyna osoba , ktoa sprawdza wszystkie mozliwe stronki na ktorych mozna dowiedziec sie czegos nowego na temat oliwki.buziaki dla was :*
OdpowiedzUsuńTak, wyniki w górę!!! :))) Pozniej napisze więcej, bo teraz Oliwka wchodzi mi na głowę i wykrzykuje do ucha...nie mogę się skoncentrować;) Pozdrawiamy!!!
Usuńaaa no i zapomnialam dodac Pani Asiu , ze jak bedzie juz po wszytskim to zeby Pani nie myslala, ze my ot tak zapomnimy o Was , o Oliwce...macie teraz bardzo duza wirtualna rodzine, ktora juz zawsze bedzie z Wami , ktoras bedzie kochala Wasza kruszynke i pamietala o tym jakich ma wspanialych rodzicow.no i mamy nadzieje , ze ten blog nie zniknie i czasem Pani napisze co u Panstwa i naszej Walecznej
OdpowiedzUsuńTak, zgadza się...mamy dużą Oliwkową Rodzinę;))) Będziemy pisać, blog nie zniknie:)))) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńMoja córeczka jest o 3 dni starsza od Oliwki,jak zobaczyłam bloga to usiadłam i płakałam.Jestem pewna że malutka będzie zdrowa.Jest Pani wspaniała,dużo siły radości uśmiechu Wam życzę,a Oliwce powrotu do zdrowia.
OdpowiedzUsuńDziękujemy i pozdrawiamy!!!
Usuń30 grudnia na facebook napisaliście że olika:
OdpowiedzUsuńOliwka jest chora na neuroblastome IV stopnia, najrzadszy, ale również najcięższy nowotwór wieku dziecięcego, jej rodzice potrzebują pieniędzy na niezbędną operacje.
Przecież rozpoznanie ponoć jest inne.Na tej stronie też jest rozpoznanie takie a ponoć dziecko ma innego guza. Nie wprowadzajcie ludzi w błąd
Człowieku w poniedziałek operacja myślisz ze rodzice Oliwci maja teraz czas żeby przerabiać całego bloga. Nowa diagnoza dla nich tez jest nowa. Sami tez dopiero niedawno się dowiedzieli. Trochę empatii. Nikt Ci nie kazał tu zaglądać a tym bardziej wypisywać takie bzdety. teraz najważniejsza jest operacja Oliwci. Pomagaj jesli chcesz, jesli nie to nikt cie do tego nie zmusi, ale po co ten komentarz.
Usuńhmmm skoro doszlo sie do wniosków, że ktos pisze nieprawdę to zapewne zostały przeczytane wpisy, które od tamtej pory pojawily sie na blogu-zatem swojego rodzaju sprostowanie jest. Można się domyśleć, że nastąpiła zmiana diagnozy. Trudno wymagac od rodziców, by na dwa dni przed operacja myśleli o tym, że coś jest gdzieś nie w pełni wyjaśnione i by monitorowali poprawność całego bloga. Proszę nie stwarzać niepotrzebnych problemów. Walczymy z chorobą, nie szukamy tematów do konfliktów.
UsuńJak się nie podoba to nie czytaj.NIe ma przymusu
Usuńjak można w takim momencie pisac takie słowa ile w nich sarkazmu ,czasami lepiej ugryźć sie w język niż jątrzyć i zadawać ból ludziom ,Którzy mają go w nadmiarze
UsuńPani Asiu jest Pani najbardziej waleczna mamą jaką znam i wiem ,że też bym walczyła o swojego malego synka do ostatnich sił !!!!!!!!!!!!!
Może nie powinnam się odzywać ale nie mogę.
UsuńTak porządnie puknij się w głowę za nim coś napiszesz.
Jezu kto wychwytuję takie pierdoły. Najważniejsza dla ciebie jest nazwa nie ważne że to rak i rodzice obawiają się o życie Oliwki liczy się tylko ta pomyłka.
Żenada.
Przepraszam więcej się nie będę unosiła bo nie o to tu chodzi.
Liczy się tylko nasza mała wojowniczka.
Wydrukowałam ulotki i mam nadzieję że jakaś garstka moich znajomych przekażę 1 % podatku.
Trzymam kciuki zresztą nie tylko ja pewnie połowa Polski :)
22 Olisia będzie w już w domku zajadała się pysznym tortem, zrobionym przez jej mamę i nie ma innej opcji ! : )
OdpowiedzUsuńDzięki piękne!!! Ściskamy!!!!
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńJak tam Oliwka ?
Pani Asiu, Panie Adrianie, mam nadzieję,że Adam będzie Wam mógł pomóc w czymkolwiek tam na miejscu. Codziennie jestem z Wami myślami, pamiętam w modlitwie. Nasz synek Jasiek (również fan naklejek) przesyła buziaka Waszej dzielnej córeczce. Trzymajcie się ciepło! Musi być dobrze! Jesteśmy z Wami! Gośka
OdpowiedzUsuń