Juz po operacji. Wszystko sie udalo, caly guz z klatki i brzucha zostal usuniety. Nie bylo zadnych komplikacji!!! Oliwia jest w swietnym stanie. Prawdopodobnie zostanie juz dzisiaj wybudzona. To tyle od szczesliwej cioci Mazienki ;-)
dzieki Bogu , wszystko sie udalo !!! wierzylam w to caly czas , ani przez minute w to nie zwatpilam. dalej jestesmy z Wami kochani rodzice i kochana nasza waleczna Oliwko!!! boze kamien z serca!!!
Cały dzień myślałam o Oliwce, i co chwilkę sprawdzałam, czy dodałaś jakąś informację na blogu. Ze szczęście aż się popłakałam ;) Sama mam 9 miesięczną córunie, więc wyobrażam sobie, jak Wy rodzice musieliście to przeżywać! Teraz należy życzyć szybkiego powrotu do zdrówka Oliwce!! Jesteś super dzielną dziewczynką malutka!!:)
nie ma słów , którymi mogłabym opisać jak bardzo się cieszę.. jak bardzo mi ulzyło, mimo że ani przez chwilę nie wątpilam w naszą Waleczną :) Koszalin szykuj sie - Himen Oliwka nadchodzi :)))) pozdr. Kinia
Się popłakałam! Teraz już tylko może być lepiej. Dziękuję za informację, Pani Mazienko niech się Pani spodziewa deszczu podziękowań. Jest Pani wspaniałą osobą. Całusy dla Iskierki, niech odpoczywa.... Brawo dla lekarzy! I Tego na górze, że wysłuchał...:) Ania/Opole
Jestem mamą dwóch dziewczynek (2 latka i 4 miesiące) i wiem jakie to ważne by się UDAŁO........... To najwspanialsza wiadomość dla Was i dla nas... Oby już było lepiej !!!
Jak mi ulżyło, aż łzy same napłynęły do oczu. Ciągle szukałam jakiejś informacji. Cała Wasza trójka jest bardzo dzielna. Posyłam moc buziaczków Magda z Gorzowa Wlkp.
CUDOWNIE CUDOWNIE!!!!!!!!!!!! Wszyscy jesteście BOHATERAMI!!!!!! CIOCIA MAZENKA TEZ!!!!!!!!!!!! Jesteśmy bardzo szczęśliwi,że tak fantastyczne wiadomości czytamy!!!!! DUżo zdrówka! Buziaki dla Wszystkich:)))))))) Anetta Nela Krzysiek
O Matko,jak my się cieszymy!!!!Wyje jak bóbr!!!!Kocham waszą trójeczkę !!!!!!!!!!!!!!!!Zdrówko maleńka księzniczko!!!!!!!!!!!Patrycja z Gorzowa Wlkp:*****************
Na taką informację wszyscy tu czekali!!! :))) Kolejny duży krok zrobiony ... Ściskamy Was serdecznie z Grudziądza - oczywiście najmnocniej Największą Bohaterkę :)!!! BSW!
OLIWKO JESTEŚ WIELKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ASIU I ADRIANIE MÓWIŁAM ŻE 14 STYCZEŃ BĘDZIE POCZĄTKIEM NOWEGO ROZDZIAŁU W WASZYM ŻYCIU, WSPANIAŁEGO ROZDZIAŁU:) Kasia Szlufik- Pawlukowska
Wspaniała wiadomość!!! Oliwko jesteś wielka i bardzo dzielna! Cały dzień czekałam z niecierpliwością na tą wiadomość! Kochani teraz będzie już tylko lepiej! Pozdrawiam!
oh, to już? dopiero teraz pojawiła mi się ta notka, a ja wpisałam się w poprzedniej...
BARDZO się cieszymy, że wszystko poszło bez komplikacji, będzie dobrze, będziemy w to wierzyć i słać modlitwy.
ps.: Asiu, Adrianie, uważajcie na swoje wzajemne relacje, kiedy wszystko ucichnie, bo te wszystkie emocje mogą znaleźć upust w niespodziewany sposób, nie dajcie się niczemu, co stanie Wam na drodze. Wasza córeczka jest już po najcięższym etapie drogi, to jest najważniejsze. wysyłamy uściski i energię otuchy.
Przez całe 8 godzin w pracy siedziałam i czekałam na informacje od Was. Boże jaka ulga, wszystko się udało. Łzy szczęścia same ciurkiem lecą. Całusy dla Was, ale dla Oliwki największe.
KAMIEŃ Z SERCA! A nie mówiłam...? :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oliwcia trafiła w dobre ręce! Niech dochodzi do siebie bo ja już planuję przyjść na piknik! :) Buziaki i 1000 całusów dla naszej Gwiazdeczki.
Wspaniale :))) !!! Teraz niech powoli Olisia dochodzi do siebie w ramionach swoich rodziców. Asiu, Damianie, cała rodzina Kamińskich z Koszalina modli się i trzyma mocno kciuki za Wasze Dzieciątko. Przesyłamy Wam dużo siły, nadziei, wytrwałości !! Moc uścisków dla Walecznej !!
Julcia Kasia i Grześ z podkarpacia: Nareszcie, niesamowita wiadomość .. bardzo przeżywaliśmy te chwile, a teraz będzie już tylko lepiej !!! Dziękując Bogu czekamy na kolejne informacje. Odpoczywajcie a jak niunia się obudzi ucałujcie ją mooooocccccaaaaarno od nas WSZYSTKICH! :)
Bardzo się cieszę,że już najgorsze prawie za Wami.Cały dzień patrzyłam na zegarek i odliczałam godziny.Dobrze,że ten najdłuższy dzień w Waszym życiu kończy się szczęśliwie.Pozdrowienia dla Was i Oliwki.Ewa
Super wiadomość! Teraz tylko mała musi szybciutko wrócić do zdrowia. Jest na najlepszej drodze! Dzielna dziewczynka!!! Teraz będzie już tylko lepiej :)
Wiedziałam że będzie dobrze.Z resztą jakby miało być inaczej jak tyle ludzi Modliło się do Stwórcy. Dzis byłam pół dnia w szpitalu ze swoim 3 letnim synkiem.Ma kontuzję nogi po wczorajszych wygłupach w sali zabaw. Obowiązkowo zabrałam tableta i co kilka minut nerwowo sprawdzałam co u Naszej Oliwki.Jak już opuściliśmy mury szpitala i byliśmy w samochodzie-poczułam ogromną ulgę czytając że Olisia już po operacji.Od rana nie mogłam jeść.Chodziłam cała w nerwach.
Rodzinka do mnie co chwilę dzwoniła aby zapytać się o Tomusia a ja im mówiłam że Tomusiowi nic poważnego nie jest,że dzieci mają o wiele poważniejsze choroby.Wkońcu skręcenia nogi nikt porównywał nie będzie do nowotworu.
Trzymajcie się cieplutko Słoneczka .Ucałujcie od Nas Swoją Oliwkę.
Wiedziałam,wiedziałam:)Oliwko jesteś dzielną Wojowniczką i tak walcz nadal kochana:) Przytulam całą rodzinke i w dalszym ciągu zaciskam kciukasy za Malutką....
przperaszam za wyrazenie,ale utkwilo mi w glowie to co powiedziala kiedys Pani znajoma Pani Asiu : "Aska nie rycz , popierdolilo sie , ale bedzie dobrrze".widzsz Asienko najpier pokochaly Was tysiace osob,oddaly Wam swoje serca, pozniej tafiliscie do tego magicznego miasta , okazalo sie , ze guz sie nie powiekszyl a wyniki polepszyly , a teraz nie ma juz tego drania z Wami!!!juz jestesmy coraz blizej maty, teraz Oliwka bedzie dochodzila do siebie i zbierala sily na kolejna operacje, ktora rowniez zwyciezy , a my caly czas bedzie z Wami i przy Was, bedziemy szturmowac niebo.podejrzewam , ze dzis wkoncu z Twoich oczu plyna lzy szczecia... i jezeli masz jeszcze kiedykolwiek plakac to niech beda to tylko i wylacznie takie lzy...KOCHAMY WAS I NASZA WALECZNA!!!.przeciez z tylkoma zolnierzami nie da sie przegrac walki!!!
:D nie znajoma, tylko kuzynka tzn. ja :D No, ja wiedziałam od razu,że damy radę,że zrobimy wszystko,żeby Oliwka była zdrowa. A ja słowa dotrzymuję. I reszta rodziny też. Chciałoby się powiedzieć...a nie mówiłam... ?:)Pozdrawiam Olka :)
a dla tych co nie maja fb , bo ktos pisal , ze nie ma.podobno byla na dzis planowane jeszcze wybudzenia Oliwki a za 10 dni jest planowana druga operacja
Witam Dzisiaj dopiero odwiedziłam waszego blooga , przeczytałam wszystko , zobaczyłam zdjęcia księżniczki ( cudowne dziecko ) :) Bardzooooo się cieszę że malutka przeszła operację pomyślnie - Oliwka ma bardzo dużą wolę życia i wspaniałych rodziców oraz Ciocię Mazienkę :) ( Na co dzień pracuję w Hospicjum dziecięcym i wiem jak możę boleć "zła wiadomość " ). Ale OLOWIKA to dzielna i odważna dziewczynka - Niech ANIOŁEK wraca do zdrówka.
Dzielna siłaczka. Cały dzień w pracy o OIliwce myslalam. Spogladajac na zegar. Cieszymy sie kochani, oby tak dalej. Rozne mysli przechodzily mi przez glowe. Ale ta najwazniejsza bedzie dobrze wszystko przegonila.
Cały dzień o Was myślałam i dopiero teraz mogłam usiąść do komputera. Nie znamy się i nawet nie mam własnych dzieci, ale serce mi pękało, jak czytałam wszystko na blogu. Dziś w każdej minucie myślałam o małej dziewczynce z dudownymi błekitnymi oczami...cieszę się, że wszystko się udało. Pozdrawiam Was i ściskam z całego serca. Emilia
Od jakiegoś czasu śledzę losy Oliwki, ale dzisiaj piszę pierwszy raz. Mimo, że nie znam Państwa osobiście, codziennie myślę o Oliwce i z ulgą przyjęłam te cudowne wieści o udanej operacji. Kamień spadł mi z serca, bo cały dzień myślałam o kochanej Wojowniczce. Życzę Państwu dużo siły, a Olisi przede wszystkim zdrowia i uśmiechu na tej pięknej buźce :) Serdecznie Państwa pozdrawiam i wysyłam moc pozytywnej energii! GS.
Cudownie, przyznam szczerzew że bałam się uruchomić komputer żeby przeczytać informację,wierzyłam że będzie dobrze i jest wspaniała radośc aż łzy leją sie , ale są to łzy radości. OLIWKO JESTES CUDOWNA WOJOWNICZKA, wracaj z rodzicami do domku. Pani Asiu jest Pani wspaniała Mamą i niech nigdy Pani w siebie nie wątpi. Żyćze całej waszej Rodzince zdrowia i dużo siły.
BRAWO! BRAWO! BRAWO!!!!!!! Mam nadzieję, że druga operacja się też powiedzie! Moja córcia mocno to przewżywa i chciałaby zobaczyć Oliwkę z włosami!Muszę jej wszystko tłumaczyćc i mam nadzieję, że w końcu zobaczymy zdjęcia zdrowej, uśmiechniętej dziewczynki! Czekam na to niecierpliwie! Będzie dobrze!
Jestem nowa na tej stronie. Wiara w lepsze jutro, wiara w siebie i w ta waleczna panienke i wszystko bedzie dobrze!! Wiem jak sie czujecie i co przechodzicie. Przeszlismy w zeszlym roku ta sama katorge. Nasz synek (4lat) mial raka mózgu. Wszystko bedzie dobrze! Pozdrawiam was serdecznie i trzymajcie sie mocno! Mieszkam tu w Niemczech. Jak potrzebujecie jakies pomocy, to dajcie znac! Iwona
Super wiadomosc !!! Ale przeciez nie moglo byc inaczej :) Kochani myslami i sercem jestem z Wami i trzymam kciuki za nastepna operacje!!! Teraz bedzie juz tylko lepiej :) caluski dla Naszej Walecznej.
ale jestem szcześliwa :0:) aż z radości podskakiwac sie chce::) wiedziałam że bedzie dobrze , musi być dobrze :) . oliwciu jesteś bardzo dzielna istotka , kochamy cie wszyscy :) bede sie modliła z cała mojąrodzina o pomyslny przebieg kolejnej operacji . bóg z wami kochani :)
Od wczoraj zbieram się do pisania, zaglądając na bloga. To wspaniała wiadomość. Dużo zdrówka i siły dla Dzielnego Okruszka. Niech MOC będzie z Wami! Znajoma.
szkoda , ze nie ma zadnej informacji o naszej Walecznej.pewnie juz ja wybudzil i nabiera sil po operacji ,a rodzice ciesza sie kazda spedzona chwila ze swoim sloneczkie.Pani Asiu dzis bylam w naszym parku na spacerku z synkiem i oczywiscie w mojej glowie wciaz siedzeliscie Wy! oczami wyobrazni widzialam piekna, sloneczna i zielona wiosne i nasza kochana Oliwke karmiaca kaczuszki i smiejaca sie od ucha do ucha oraz Panstwa najszczesliwszych na swiecie.podejrzewam , ze te 4 miesiace juz na zawsze zmienily wasze zycie i poglad na nie!!! wazne , ze juz odchodzi smutek i wraca radosc, ktora juz na zawsze pozostanie z Wami!!! a Wasza historia , walka , Wasza kochana coreczka bedzie juz zawsze w naszych sercach.tak samo jak Oliwkowa Rodzinka bedzie z Wami juz zawsze!!! to takie az zadziwiajace , ze taka mala istotka moze poruszyc tak wiele ludzi , otworzyc ich serca i zjednac ich do dzialania az czlowiekowi przywraca sie wiera w ludzi...kochana wycierpaialas duzo , twoi rodzice rowniez , ale juz same dobre dni przed Toba!Kochamy Cie nasz MALY WIELKI czlowieczku!!!
no i oczywsicie podziekowania od nas wszytskich dla Pani Marzenki , z tego co wyczytalam na tym blogu jest Pani zupelnie obca osoba dla tej rodziny , zreszta jak wiekszosc z nas!!! zrobila Pani dla nich ogromnie duzo , dzieki Pani zaangazowaniu nasza Oliwka otrzymala taka wielka szanse , szanse na normalne zycie...otworzyla Pani swoje serce calkiem bezinteresownie!dziekujemy cala OLIWKOWA RODZINKA
wiadomosc o tym, ze Oliwki operacja sie udala obiegla Dublin w Irlandii w blyskawicznym tempie - dzwonilismy jeden do drugiego a jest nas tutaj - tych ktorzy trzymaja kciukasy i zyja "Oliwkowym Zyciem" - naprawde duzo :) Oliwciu Kochana - Okruszku Malutki - Wielki/Maly Czlowieczku JESTESMY Z TOBA - trzymaj sie dzielnie i wracaj szybciutko do zdrowka i pelni sil! jestesmy z Ciebie dumni!!
ps. sprawa Oliwi i zaangazowanie tylu ludzi sprawilo, ze znow zaczelam wierzyc w ludzi i ich dobro!!
Cieszę się Waszym szczęściem. I mam ogromną nadzieję że niedługo to wszystko co przeżyliście będzie tylko wspomnieniem... Oliwko!! szybciutko wracaj do zdrowia! Trzymam kciuki!! Monika
:))))))))))))))))))))kamień spadł mi z serca, uwierzcie... jaka ulga!!Całusy dla Oliwki:))))
OdpowiedzUsuńcudownie :)
OdpowiedzUsuńCUDOWNE WIADOMOŚĆI UFFFF MOŻNA ROZPROSTOWAĆ KCIUKI,WSPANIALE,KOCHANA DZIEWCZYNKA NASZA
OdpowiedzUsuńŁzy radości same płyną! Jak dobrze, że się udało! Oliwko, jesteś niesamowita. Ci lekarze to anioły! Ania P.
OdpowiedzUsuńSuper:) Cieszę się bardzo
OdpowiedzUsuńdzieki Bogu , wszystko sie udalo !!! wierzylam w to caly czas , ani przez minute w to nie zwatpilam. dalej jestesmy z Wami kochani rodzice i kochana nasza waleczna Oliwko!!! boze kamien z serca!!!
OdpowiedzUsuńTak się cieszę:-))) Tak bardzo szturmowaliśmy niebo, że nie mogło być inaczej:-)
OdpowiedzUsuńPrzytulam Was mocno.
Cały dzień myślałam o Oliwce, i co chwilkę sprawdzałam, czy dodałaś jakąś informację na blogu. Ze szczęście aż się popłakałam ;) Sama mam 9 miesięczną córunie, więc wyobrażam sobie, jak Wy rodzice musieliście to przeżywać!
OdpowiedzUsuńTeraz należy życzyć szybkiego powrotu do zdrówka Oliwce!! Jesteś super dzielną dziewczynką malutka!!:)
nie ma słów , którymi mogłabym opisać jak bardzo się cieszę.. jak bardzo mi ulzyło, mimo że ani przez chwilę nie wątpilam w naszą Waleczną :) Koszalin szykuj sie - Himen Oliwka nadchodzi :)))) pozdr. Kinia
OdpowiedzUsuńSuper wiadomość. Pozdrowienia od Oliwki dla Oliwki.
OdpowiedzUsuńNa takie wspaniałe informacje wszyscy czekaliśmy!
OdpowiedzUsuńuufff.....popłakałam się... :))
OdpowiedzUsuń;-))))))))))) Cudowne wiadomosci :-) Dzielna kruszynka :-) Dzieki Ci, Panie Boze :-)))
OdpowiedzUsuńSię popłakałam! Teraz już tylko może być lepiej. Dziękuję za informację, Pani Mazienko niech się Pani spodziewa deszczu podziękowań. Jest Pani wspaniałą osobą. Całusy dla Iskierki, niech odpoczywa.... Brawo dla lekarzy! I Tego na górze, że wysłuchał...:) Ania/Opole
OdpowiedzUsuńSuper !!!
OdpowiedzUsuńJa sie tez poplakalam. :-) a wiec bedzie piknik!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJestem mamą dwóch dziewczynek (2 latka i 4 miesiące) i wiem jakie to ważne by się UDAŁO........... To najwspanialsza wiadomość dla Was i dla nas... Oby już było lepiej !!!
OdpowiedzUsuńTo dobrze że się wszystko udało teraz będzie już na pewno wszystko dobrze pozdrawiamy Oliwkę i jej rodziców;)
OdpowiedzUsuńCały dzień siedzę jak na szpilkach, ale warto było czekać na taką wiadomość.
OdpowiedzUsuńJak mi ulżyło, aż łzy same napłynęły do oczu. Ciągle szukałam jakiejś informacji. Cała Wasza trójka jest bardzo dzielna. Posyłam moc buziaczków
OdpowiedzUsuńMagda z Gorzowa Wlkp.
Cudownie, ogromne buziaki dla Oliwki!!!
OdpowiedzUsuńCUDOWNIE CUDOWNIE!!!!!!!!!!!! Wszyscy jesteście BOHATERAMI!!!!!! CIOCIA MAZENKA TEZ!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJesteśmy bardzo szczęśliwi,że tak fantastyczne wiadomości czytamy!!!!! DUżo zdrówka! Buziaki dla Wszystkich:))))))))
Anetta Nela Krzysiek
Cieszę się bardzo !!!! :)
OdpowiedzUsuńWspaniale!!!
OdpowiedzUsuńJupiiiiiiii!!!!!!
OdpowiedzUsuńO Matko,jak my się cieszymy!!!!Wyje jak bóbr!!!!Kocham waszą trójeczkę !!!!!!!!!!!!!!!!Zdrówko maleńka księzniczko!!!!!!!!!!!Patrycja z Gorzowa Wlkp:*****************
OdpowiedzUsuńbardzo sie ciesze ze wszystko sie udalo :) modlilam sie za Oliwke i naprawde to cudownie :) ucalujcie malutka :)
OdpowiedzUsuńTo cudownie!!!!Już teraz wszystko będzie dobrze! Buziaczki dl Kruszynki:)
OdpowiedzUsuńNa taką informację wszyscy tu czekali!!! :))) Kolejny duży krok zrobiony ... Ściskamy Was serdecznie z Grudziądza - oczywiście najmnocniej Największą Bohaterkę :)!!! BSW!
OdpowiedzUsuńTo wspaniale!!!!!!! Cudowna wiadomość!!!! Dzielny aniołeczek:)Buziaki:):):)
OdpowiedzUsuńBRAWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCiężar z serca, uśmiech na twarzy:) Buziaki:* B.
OdpowiedzUsuńOLIWKO JESTEŚ WIELKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńASIU I ADRIANIE MÓWIŁAM ŻE 14 STYCZEŃ BĘDZIE POCZĄTKIEM NOWEGO ROZDZIAŁU W WASZYM ŻYCIU, WSPANIAŁEGO ROZDZIAŁU:)
Kasia Szlufik- Pawlukowska
Oliwko brawooooooo! Pięknie dzielona dziewczynko! Pan Bóg nas wysłuchał!
OdpowiedzUsuńBoże, co za ulga :)!
OdpowiedzUsuńTeraz to już tylko do przodu!
Pozdrawiam!!!!!!
Asiu to super!!!!! Aż się popłakałam ze szczęścia :) Wszystko będzie dobrze, bardzo w to wierzę :) A.Sz.
OdpowiedzUsuńRazem z moją rodziną trzymaliśmy mocno kciuki i trzymamy dalej perełko ;)
OdpowiedzUsuńBogu niech będą dzięki:))
OdpowiedzUsuńTo fantastycznie! Wlasnie ide pomodlic sie Oliwki szczesliwe przebudzenie i wyzdrowienie.
OdpowiedzUsuńCaluje was wszystkich!!!!!!
Wspaniała wiadomość!!! Oliwko jesteś wielka i bardzo dzielna!
OdpowiedzUsuńCały dzień czekałam z niecierpliwością na tą wiadomość!
Kochani teraz będzie już tylko lepiej!
Pozdrawiam!
oh, to już? dopiero teraz pojawiła mi się ta notka, a ja wpisałam się w poprzedniej...
OdpowiedzUsuńBARDZO się cieszymy, że wszystko poszło bez komplikacji, będzie dobrze, będziemy w to wierzyć i słać modlitwy.
ps.: Asiu, Adrianie, uważajcie na swoje wzajemne relacje, kiedy wszystko ucichnie, bo te wszystkie emocje mogą znaleźć upust w niespodziewany sposób, nie dajcie się niczemu, co stanie Wam na drodze.
Wasza córeczka jest już po najcięższym etapie drogi, to jest najważniejsze.
wysyłamy uściski i energię otuchy.
Nikki wraz z les-rodzina.blog
Przez całe 8 godzin w pracy siedziałam i czekałam na informacje od Was. Boże jaka ulga, wszystko się udało. Łzy szczęścia same ciurkiem lecą. Całusy dla Was, ale dla Oliwki największe.
OdpowiedzUsuń"Dała se rade..." BRAWO dzielna dziewczynka!!! Ściskamy Cie mocno Oliwko i całą Waszą rodzinkę, wracaj szybciutko do sił :)
OdpowiedzUsuńCudooooowna wiadomość ! I chwała Panu, teraz tylko jeszcze jedna operacja i maleństwo będzie wolne od tych paskudeństw ;-)
OdpowiedzUsuńWspaniała wiadomość!! Będzie już tylko coraz lepiej. Wspieram Was dalej z całego serca, myślami i modlitwą!! :)
OdpowiedzUsuńo jak ulga!!! cały dzień czekania na takie cudne wiadomości:))) jak dobrze.... Nasza Waleczna!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszymy,Mam nadzieję,że pseudolekarzom ze Szczecina wytoczycie proces.
OdpowiedzUsuńUff. Cudownie: )
OdpowiedzUsuńKAMIEŃ Z SERCA!
OdpowiedzUsuńA nie mówiłam...?
:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Oliwcia trafiła w dobre ręce! Niech dochodzi do siebie bo ja już planuję przyjść na piknik!
:)
Buziaki i 1000 całusów dla naszej Gwiazdeczki.
Szczęście , szczęście, szczęście !!!! Jak dobrze na serduchu. Bardzo trzymamy kciuki nadal !!!! Aneta z rodziną :)
OdpowiedzUsuńWspaniała wiadomość.
OdpowiedzUsuńTrzymam za ciebie kciuki Oliwko :)
SUUUPEERRR!!!!!!!!tak się ciesze, chociaż wiedziałam ze tak będzie, nie wątpiłam ani przez moment!Pozdrawiam:))))
OdpowiedzUsuńSuper caly czas jestesmy z wami .... Teraz juz bedzie tylko lepiej ... Niunia wracaj szybko do zdrowka buziaczki Marta z Oliwierkien
OdpowiedzUsuńcudowna wiadomosc kochani. Gorace buziaczki dla walecznej niuni Oliwi. Teraz juz wszystko bedzie tylko lepiej. pozdrawiam paulina
OdpowiedzUsuńCudowna wiadomość:)Oby takich było jak najwięcej.Trzymajcie się cieplutko:)
OdpowiedzUsuńWspaniale :))) !!! Teraz niech powoli Olisia dochodzi do siebie w ramionach swoich rodziców. Asiu, Damianie, cała rodzina Kamińskich z Koszalina modli się i trzyma mocno kciuki za Wasze Dzieciątko. Przesyłamy Wam dużo siły, nadziei, wytrwałości !! Moc uścisków dla Walecznej !!
OdpowiedzUsuńTo jest najcudowniejsza wiadomość w ostatnim czasie!!!!!! Trzymam kciuki i szykuję prezent urodzinowy dla Oliwci.
OdpowiedzUsuńDzięki Panie Boże...dziś rano przed pracą wstąpiłam do kościoła żeby pomodlić się o szczęśliwy przebiego operacji...tak się cieszę..
OdpowiedzUsuńJulcia Kasia i Grześ z podkarpacia: Nareszcie, niesamowita wiadomość .. bardzo przeżywaliśmy te chwile, a teraz będzie już tylko lepiej !!! Dziękując Bogu czekamy na kolejne informacje. Odpoczywajcie a jak niunia się obudzi ucałujcie ją mooooocccccaaaaarno od nas WSZYSTKICH! :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę,że już najgorsze prawie za Wami.Cały dzień patrzyłam na zegarek i odliczałam godziny.Dobrze,że ten najdłuższy dzień w Waszym życiu kończy się szczęśliwie.Pozdrowienia dla Was i Oliwki.Ewa
OdpowiedzUsuńWspaniałe wieści!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWspaniała wiadomość!!!! Bardzo się cieszę, że się udało!!!
OdpowiedzUsuńNo i pięknie.Wspaniała wiadomość.Brawo Oliwko,dzielna dziewczynko!!!!!Myślami wciąż z Wami Kochani.Sylwia,Paweł i Michaś z Rumi.
OdpowiedzUsuńcudowna Wiadomość
OdpowiedzUsuń:-) wspania nowina. Szybkiego powrotu do zdrowia. Całuski dla Oliwki. Joanna
OdpowiedzUsuńSuper wiadomość! Teraz tylko mała musi szybciutko wrócić do zdrowia. Jest na najlepszej drodze! Dzielna dziewczynka!!! Teraz będzie już tylko lepiej :)
OdpowiedzUsuńWiedziałam że będzie dobrze.Z resztą jakby miało być inaczej jak tyle ludzi Modliło się do Stwórcy.
OdpowiedzUsuńDzis byłam pół dnia w szpitalu ze swoim 3 letnim synkiem.Ma kontuzję nogi po wczorajszych wygłupach w sali zabaw.
Obowiązkowo zabrałam tableta i co kilka minut nerwowo sprawdzałam co u Naszej Oliwki.Jak już opuściliśmy mury szpitala i byliśmy w samochodzie-poczułam ogromną ulgę czytając że Olisia już po operacji.Od rana nie mogłam jeść.Chodziłam cała w nerwach.
Rodzinka do mnie co chwilę dzwoniła aby zapytać się o Tomusia a ja im mówiłam że Tomusiowi nic poważnego nie jest,że dzieci mają o wiele poważniejsze choroby.Wkońcu skręcenia nogi nikt porównywał nie będzie do nowotworu.
Trzymajcie się cieplutko Słoneczka .Ucałujcie od Nas Swoją Oliwkę.
Wiedziałam,wiedziałam:)Oliwko jesteś dzielną Wojowniczką i tak walcz nadal kochana:)
OdpowiedzUsuńPrzytulam całą rodzinke i w dalszym ciągu zaciskam kciukasy za Malutką....
Cudowna wiadomosc! A bedzie jeszcze wiecej takich wiadomosci!
OdpowiedzUsuńprzperaszam za wyrazenie,ale utkwilo mi w glowie to co powiedziala kiedys Pani znajoma Pani Asiu : "Aska nie rycz , popierdolilo sie , ale bedzie dobrrze".widzsz Asienko najpier pokochaly Was tysiace osob,oddaly Wam swoje serca, pozniej tafiliscie do tego magicznego miasta , okazalo sie , ze guz sie nie powiekszyl a wyniki polepszyly , a teraz nie ma juz tego drania z Wami!!!juz jestesmy coraz blizej maty, teraz Oliwka bedzie dochodzila do siebie i zbierala sily na kolejna operacje, ktora rowniez zwyciezy , a my caly czas bedzie z Wami i przy Was, bedziemy szturmowac niebo.podejrzewam , ze dzis wkoncu z Twoich oczu plyna lzy szczecia... i jezeli masz jeszcze kiedykolwiek plakac to niech beda to tylko i wylacznie takie lzy...KOCHAMY WAS I NASZA WALECZNA!!!.przeciez z tylkoma zolnierzami nie da sie przegrac walki!!!
OdpowiedzUsuń:D nie znajoma, tylko kuzynka tzn. ja :D No, ja wiedziałam od razu,że damy radę,że zrobimy wszystko,żeby Oliwka była zdrowa. A ja słowa dotrzymuję. I reszta rodziny też. Chciałoby się powiedzieć...a nie mówiłam... ?:)Pozdrawiam Olka :)
Usuńa dla tych co nie maja fb , bo ktos pisal , ze nie ma.podobno byla na dzis planowane jeszcze wybudzenia Oliwki a za 10 dni jest planowana druga operacja
OdpowiedzUsuńAle super, cieszę się bardzo, wszytskiego dobrego, wracaj Oliwko szybko do zdrowia.
OdpowiedzUsuńWitam Dzisiaj dopiero odwiedziłam waszego blooga , przeczytałam wszystko , zobaczyłam zdjęcia księżniczki ( cudowne dziecko ) :) Bardzooooo się cieszę że malutka przeszła operację pomyślnie - Oliwka ma bardzo dużą wolę życia i wspaniałych rodziców oraz Ciocię Mazienkę :) ( Na co dzień pracuję w Hospicjum dziecięcym i wiem jak możę boleć "zła wiadomość " ). Ale OLOWIKA to dzielna i odważna dziewczynka - Niech ANIOŁEK wraca do zdrówka.
OdpowiedzUsuńDzięki Bogu!!!
OdpowiedzUsuńMagda
Inaczej być nie mogło:) to wspaniała wiadomość, teraz tylko szybko wracaj do zdrówka Oliwko
OdpowiedzUsuńFantastyczna wiadomość:-)Nie mogło być inaczej:-)Buziaki dla dzielnej i walecznej Oliwki:-*Sylwia.
OdpowiedzUsuńFantastycznie, genialnie. Prośby zostały wysłuchane :)
OdpowiedzUsuńDzielna siłaczka. Cały dzień w pracy o OIliwce myslalam. Spogladajac na zegar. Cieszymy sie kochani, oby tak dalej. Rozne mysli przechodzily mi przez glowe. Ale ta najwazniejsza bedzie dobrze wszystko przegonila.
OdpowiedzUsuńCały dzień o Was myślałam i dopiero teraz mogłam usiąść do komputera. Nie znamy się i nawet nie mam własnych dzieci, ale serce mi pękało, jak czytałam wszystko na blogu. Dziś w każdej minucie myślałam o małej dziewczynce z dudownymi błekitnymi oczami...cieszę się, że wszystko się udało. Pozdrawiam Was i ściskam z całego serca. Emilia
OdpowiedzUsuńUcalowania dla całej rodzinki i dla pani Marzenki i jej męża za całe dobro które okazali dla dziennej Wojowniczki
OdpowiedzUsuńSuper Wiadomosc!!!!!!
OdpowiedzUsuńDzis calay czas bylam z Wami..
I Dzieki Bogu za wspanialych lekarzy!!! Aga
I kto to powiedział, że nie lubi poniedziałków? ;) Wspaniałe nowiny! BARDZO się cieszę :D
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu śledzę losy Oliwki, ale dzisiaj piszę pierwszy raz. Mimo, że nie znam Państwa osobiście, codziennie myślę o Oliwce i z ulgą przyjęłam te cudowne wieści o udanej operacji. Kamień spadł mi z serca, bo cały dzień myślałam o kochanej Wojowniczce. Życzę Państwu dużo siły, a Olisi przede wszystkim zdrowia i uśmiechu na tej pięknej buźce :) Serdecznie Państwa pozdrawiam i wysyłam moc pozytywnej energii!
OdpowiedzUsuńGS.
strasznie sie ciesze!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńKochani niestety nie mogę nigdzie znalesc informacji o dacie urodzin Oliwki.Czy mógłby ktoś napisac?
OdpowiedzUsuństrasznie się ciesze ,dzielne kochane słoneczko.
22 luty :-)
UsuńAni przez chwilke nie wątpiłam, że będzie inaczej. Życzę Waszej trójce zdrówka, sił i dużo miłości. Wasz Aniołek będzie zdrowy!!!
OdpowiedzUsuńKochani rodzice oraz nasza dzielna bohaterko, chciałam tylko napisać, że myślami i sercem jestem z Wami.
OdpowiedzUsuńCudownie, przyznam szczerzew że bałam się uruchomić komputer żeby przeczytać informację,wierzyłam że będzie dobrze i jest wspaniała radośc aż łzy leją sie , ale są to łzy radości. OLIWKO JESTES CUDOWNA WOJOWNICZKA, wracaj z rodzicami do domku. Pani Asiu jest Pani wspaniała Mamą i niech nigdy Pani w siebie nie wątpi. Żyćze całej waszej Rodzince zdrowia i dużo siły.
OdpowiedzUsuńBRAWO! BRAWO! BRAWO!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że druga operacja się też powiedzie! Moja córcia mocno to przewżywa i chciałaby zobaczyć Oliwkę z włosami!Muszę jej wszystko tłumaczyćc i mam nadzieję, że w końcu zobaczymy zdjęcia zdrowej, uśmiechniętej dziewczynki! Czekam na to niecierpliwie! Będzie dobrze!
Jestem nowa na tej stronie.
OdpowiedzUsuńWiara w lepsze jutro, wiara w siebie i w ta waleczna panienke i wszystko bedzie dobrze!!
Wiem jak sie czujecie i co przechodzicie. Przeszlismy w zeszlym roku ta sama katorge. Nasz synek (4lat) mial raka mózgu. Wszystko bedzie dobrze!
Pozdrawiam was serdecznie i trzymajcie sie mocno!
Mieszkam tu w Niemczech. Jak potrzebujecie jakies pomocy, to dajcie znac!
Iwona
Super wiadomosc !!! Ale przeciez nie moglo byc inaczej :) Kochani myslami i sercem jestem z Wami i trzymam kciuki za nastepna operacje!!! Teraz bedzie juz tylko lepiej :) caluski dla Naszej Walecznej.
OdpowiedzUsuńale jestem szcześliwa :0:) aż z radości podskakiwac sie chce::) wiedziałam że bedzie dobrze , musi być dobrze :) . oliwciu jesteś bardzo dzielna istotka , kochamy cie wszyscy :) bede sie modliła z cała mojąrodzina o pomyslny przebieg kolejnej operacji . bóg z wami kochani :)
OdpowiedzUsuńSuuuuuuuuuuper!
OdpowiedzUsuńNa taki wpis czekałam :) Kochana, dzielna i silna Dziewczynka!!! Oliwko - tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńEdyta
Cudownie! Aż żałuję, że nie jestem z Koszalina i że nie będę uczestniczyła w pikniku :)
OdpowiedzUsuńAle sie cieszę :-) wzruszenie aż odbiera mowę . Teraz juz tylko bedzie lepiej. Pozdrowienia i uściski z Wrocławia :-*
OdpowiedzUsuńufffff,odetchnęłam z ulgą...ale się cieszę :)))))) Sylwia P.
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetna wiadomość!!! :) Aga
OdpowiedzUsuńOd wczoraj zbieram się do pisania, zaglądając na bloga. To wspaniała wiadomość. Dużo zdrówka i siły dla Dzielnego Okruszka. Niech MOC będzie z Wami! Znajoma.
OdpowiedzUsuńCudowna wiadomosc, czekamy na wiecej info i jak po wybudzeniu? Jak sie czuje maly aniolek?
OdpowiedzUsuńszkoda , ze nie ma zadnej informacji o naszej Walecznej.pewnie juz ja wybudzil i nabiera sil po operacji ,a rodzice ciesza sie kazda spedzona chwila ze swoim sloneczkie.Pani Asiu dzis bylam w naszym parku na spacerku z synkiem i oczywiscie w mojej glowie wciaz siedzeliscie Wy! oczami wyobrazni widzialam piekna, sloneczna i zielona wiosne i nasza kochana Oliwke karmiaca kaczuszki i smiejaca sie od ucha do ucha oraz Panstwa najszczesliwszych na swiecie.podejrzewam , ze te 4 miesiace juz na zawsze zmienily wasze zycie i poglad na nie!!! wazne , ze juz odchodzi smutek i wraca radosc, ktora juz na zawsze pozostanie z Wami!!! a Wasza historia , walka , Wasza kochana coreczka bedzie juz zawsze w naszych sercach.tak samo jak Oliwkowa Rodzinka bedzie z Wami juz zawsze!!! to takie az zadziwiajace , ze taka mala istotka moze poruszyc tak wiele ludzi , otworzyc ich serca i zjednac ich do dzialania az czlowiekowi przywraca sie wiera w ludzi...kochana wycierpaialas duzo , twoi rodzice rowniez , ale juz same dobre dni przed Toba!Kochamy Cie nasz MALY WIELKI czlowieczku!!!
OdpowiedzUsuńBędzie możliwość nagrania jakiejś wideo-relacji z pikniku :)? Ja niestety nie mam możliwośći pojawienia się na nim :(
OdpowiedzUsuńno i oczywsicie podziekowania od nas wszytskich dla Pani Marzenki , z tego co wyczytalam na tym blogu jest Pani zupelnie obca osoba dla tej rodziny , zreszta jak wiekszosc z nas!!! zrobila Pani dla nich ogromnie duzo , dzieki Pani zaangazowaniu nasza Oliwka otrzymala taka wielka szanse , szanse na normalne zycie...otworzyla Pani swoje serce calkiem bezinteresownie!dziekujemy cala OLIWKOWA RODZINKA
OdpowiedzUsuńjak się czuje Oliwka? niech ktos cos napisze :(
OdpowiedzUsuńnikt nic nie wie , tez jestem ciekawa :(
OdpowiedzUsuńOliwko jesteś naszą bohaterką!!! Mocno wierzę,że wszytsko będzie dobrze!!!!
OdpowiedzUsuńwspaniale, że wszystko się udało. jestem z Wami całym sercem, Oliwko, jesteś wspaniała. :*
OdpowiedzUsuńwiadomosc o tym, ze Oliwki operacja sie udala obiegla Dublin w Irlandii w blyskawicznym tempie - dzwonilismy jeden do drugiego a jest nas tutaj - tych ktorzy trzymaja kciukasy i zyja "Oliwkowym Zyciem" - naprawde duzo :)
OdpowiedzUsuńOliwciu Kochana - Okruszku Malutki - Wielki/Maly Czlowieczku JESTESMY Z TOBA - trzymaj sie dzielnie i wracaj szybciutko do zdrowka i pelni sil! jestesmy z Ciebie dumni!!
ps. sprawa Oliwi i zaangazowanie tylu ludzi sprawilo, ze znow zaczelam wierzyc w ludzi i ich dobro!!
Cieszę się Waszym szczęściem. I mam ogromną nadzieję że niedługo to wszystko co przeżyliście będzie tylko wspomnieniem... Oliwko!! szybciutko wracaj do zdrowia! Trzymam kciuki!! Monika
OdpowiedzUsuń