Wczoraj 12 godzin(!!!!!) Oliwia czekała na krew!!! Tyle osób oddało ją specjalnie dla niej, ale w Krwiodawstwie nie było i nie wiadomo, co się z nią stało! SKANDAL! Oliwka czuła się źle, była ospała i drażliwa. Większość dnia przepłakała, a ja praktycznie razem z nią... Ta bezsilność mnie dobija. Jakby mało było stresów, dzisiaj od rana dostała reakcji alergicznej na podany preparat, wstała cała zapuchnięta i w czerwonych plamach. Otrzymała już odpowiednie leki i o wyjściu do domu nie ma mowy.
Kochani, podobno brakuje krwi z grupy A. Jeśli ktoś może taką oddać, to bardzo prosimy!
Więcej napiszę wieczorem. Ściskamy!!!
To jest jakaś ściema z ta krwią!! że jej nie ma! Oni się po prostu mszczą lekarskie kutafony za to ,że śmieliście podważyć ich diagnozę. Co za porąbany kraj!!
OdpowiedzUsuńJednym słowem oddana przez ludzi krew wyparowała...Bardzo mi przykro,że co chwilę coś Was spotyka. Kochani pamiętajcie, że na nas zawsze możecie liczyć:*Trzymajcie się cieplutko:*Przesyłam dużo pozytywnej energii żebyście nabrali sił;)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiezmiennie trzymam kciuki!!! Przykro czytać, że takie maleństwo tak długo musi czekać na coś, co powinna dostać natychmiast. trzymajcie się cieplutko, 14 stycznia już niedługo ;)
OdpowiedzUsuńKasia
Kiedyś słyszałam, że taka krew trafia też po to, żeby 'przerobić' ją na leki.. Biedna to Oliwcia.. :(
OdpowiedzUsuń