Kiedy kilka tygodni temu Karolina zaproponowała, że zorganizuje naklejkową akcję dla Oliwki, nie przypuszczałam, że nabierze to wymiaru totalnego szaleństwa! Listy i paczki przychodziły każdego dnia...w sumie 102 koperty...a w nich kolorowe naklejki, kartki z życzeniami, listy zawierające szczere wyznania, baloniki, przytulanki, książeczki, zimne ognie(!)...tak bardzo Wam dziękujemy...sprawiliście, że ten czas oczekiwania na urodziny naszej kochanej Misi był taki...radosny...podniosły...i wyjątkowy... Dziękujemy Wszystkim i każdemu z osobna...Serdeczne podziękowania składamy uczniom i nauczycielom ze Szkoły Podstawowej numer 5 w Słupsku, Pani Mirosławie Skalnej - organizatorce szkolnej akcji, dzieciom i paniom z grupy przedszkolnej "Sowy" z Przedszkola nr 21 w Sławnie, wszystkim uczniom z klasy 5 "e" ze Szkoły Podstawowej nr 18 w Koszalinie, przedszkolakom z Przedszkola nr 2 im. M. Kownackiej w Tomaszowie Mazowieckim, przedszkolakom z przedszkola w Kołobrzegu, a także dzieciom z Przedszkola "Wesołej Ludwiczki" w Poznaniu. Dziękujemy również Studenckiemu Kołu Naukowemu Psychologii Społecznej Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy oraz przedszkolakom z Przedszkola nr 54 "Tajemniczy Świat" w Poznaniu.
Z tego miejsca pragnę złożyć podziękowania wspaniałej dziewczynie, Karolinie Czerniakiewicz, która utworzyła urodzinowe wydarzenie dla Oliwki... Karolinko, popatrz, jaki łańcuszek dobra uruchomiłaś! ;)
Z całego serca dziękuję Ci za pochylenie się nad naszą historią, za wyciągniętą dłoń w naszym kierunku, za każdy apel, za każde słowo...
Sam dzień urodzin przywitał nas niemiłą niespodzianką...Oliwka wstała rozgrzana jak piec...38 kresek pokazał termometr...za chwilę dołączył okropny kaszel...i wiedzieliśmy, że tego dnia, nie tylko z wizytą przyjdą goście do naszej jubilatki, ale również pani doktor...i tak też się stało...Sama Oliwka w ogólne nie przejęła się tym faktem. Nawet naszykowała kilka muffinek dla "śfojej pani jekajki" ;)))) W zamian dostała całą armię syropów;)
A jeszcze dzień wcześniej czuła się dobrze. Bardzo chętnie pomagała cioci Martynie w przygotowaniach do imprezy! ;)
Dziewczyny robiły tęczowe muffiny: (czego ta ciocia Martyna nie wymyśli!)
Jednak największym wyzwaniem okazał się tort! Tak, jak Oliwka kocha kleje, tak samo kocha Pingu! ;) Martyna Szulczyńska postanowiła podjąć wyzwanie i przygotować dla Oliwki tort specjalny. W przedsięwzięcie zaangażowana została babcia Jola, która upiekła wspaniały biszkopt, tata Adrian, który ulepił wszelkie niezbędne figurki na tort...no i mama Asia, która zaparzyła herbatę, aby nasączyć biszkopt.;-) Pomysł i wykonanie - wspaniała Martyna, która spędziła aż cztery godziny nad przygotowaniem tego lodowego ciasta. Martynko - jesteś cudowna i niezastąpiona! :*
Hitem były również specjalne lizaki przygotowane dla Oliwki i jej gości. Podarowała je nam Dorota Świnoga Przydatek, której z całego serca dziękujemy!!! Informujemy, ze były przepyszne! Dowód poniżej:
To był wyjątkowo radosny dzień...miła niespodziankę sprawiła naszej Oliwce pani Karolina Magnowska, która razem ze swoim synkiem Dominikiem, postanowiła osobiście złożyć życzenia i wręczyć "kleje"...Dominik, jak przystało na dżentelmena, podarował Oliwce kwiaty...pięknie było! :)
Kiedyś pisałam, że jesteście dla nas bohaterami...czasem zupełnie nam nieznanymi...każdy z Was pomógł nam wygrać walkę o życie naszej małej dziewczynki...
...ostatnio dostaliśmy przepiękny film...film o pewnym fajnym facecie który, na swój sposób, postanowił pomóc chorej dziewczynce zebrać środki na operacje...Mike - dziękujemy!!!!! Przepłakałam całe nagranie!!!! A końcówka, kiedy unosisz ręce w geście zwycięstwa...ah...
FILM z akcji w Londynie
Nie znajduję słów, by podziękować Wszystkim, którzy do tej pory są z nami i nas wspierają...dziękuję każdemu, kto chociaż w najmniejszym stopniu sprawił, że dzień urodzin Oliwki był dniem magicznym, pełnym słońca i uśmiechu... Olisia powiedziała mi, że czuła się jak prawdziwa księżniczka!
DZIĘKUJEMY!!!!!!!
Oliwcia jest po prostu boska.Nie da się o niej opisać prosto, zwyczajnie.Jest małym trzyletnim dzieckiem a zarazem Wielką Gwiazdą i idolką wielu osób.Po prostu uwielbiamy Ją.Ania z dziewczynkami i rodzinka:)
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję! Uściski dla Was!
UsuńSzczerze się wzruszyłam :) Ale ja taka beksa jestem :D Cieszę się, że urodziny się udały :) prezentów stos, a królewna szczęśliwa i o to chodziło :) Karolinko rewelacyjny pomysł ! Masz wielkie serce !
OdpowiedzUsuńPs. Olisia widzę, że kształtów nabrała i wydoroślała :) Pięknie wygląda ! Buziaki dla całej Oliwkowej rodzinki ! <3
Madziu, buziaczki dla całe Twojej Rodzinki!
UsuńJakie to radosne czytać takie wiadomości.Kochana i cudna Oliwcio, jesteś w wieku mojej córeczki, która za 2 tygodnie będzie obchodzić swoje 3 - cie urodzinki.Życzę Tobie bardzo dużo takich szczęśliwych dni i zdrowia kochana.Jesteś śliczną i mądrą dziewczynką i zawsze będę podziwiać Ciebie i Twoją mamusię.Całuję mocno - gosia
OdpowiedzUsuńDziękujemy i ślemy urodzinowe życzenia dla córci!!! Wszystkiego, co najlepsze!
UsuńPiękne prezenty i wspaniały uśmiech na twarzy Olisi :D
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo że sprawiliśmy jej taką niespodziankę i radość :)
Buziaki Waleczna Oliwko :*
Ciocia Magdalena:*
Ps. Miło że aniołek ode mnie jest na zdjęciu ;) Mam nadzieję że się spodobały "moje wypociny" ;) he he...:D A spineczki też pasują??;)
Spineczki cudowne! Przepięknie dziękujemy!!! :*
UsuńCieszę się że się podobają ;) I że pasują ;)
UsuńBo bałam się że coś może nie pasować... Albo ze się popsują w "podróży"...:P
I nie macie za co dziękować!! :D Olisia zasługuje na wszystko co najlepsze za tą swoją odwagę i waleczność ... :*
Pozdrawiam serdecznie :*
Buziaki:*
M:*
Przytulamy!!!!! Buziaczki od Oliśki dla cioci Magdaleny!!!!! <3
UsuńI ja się wzruszyłam, ale w moim przypadku to już reguła i tradycja... ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mocno raz jeszcze ściskam urodzinkowo! :** Wprawdzie tylko wirtualnie ale za to z całego serducha :*
Karolina - co tu dużo pisać...Ty jesteś po prostu.............MEEEEEGA !!!!!:)))))
Dziękujemy, buziaczki ślemy! :*
Usuńasiu oliwko wszystkiego dobrego widzialam karteczke nasza az sie wzruszylam mocno was tyle i calouje jestescie w moim sercu <3 anna brzoska
OdpowiedzUsuńAniu, przepięknie dziękujemy! Zaskoczyliście nas tymi zimnymi ogniami! ;) Super! :*
UsuńTe ognie to promyk nadzieji oraz wygrana i mialo wam przypomniec a zwlaszcza Oliwci <3 ze jestesmy z wami w tym pieknym dniu sercem oraz myslami <3 wielki buziak :)
UsuńOliwko, jaka z Ciebie jest już duża dziewczynka :-) rodzinko z Koszalina, jesteście codziennie w moich myślach :-) tego samego dnia świętowaliśmy urodziny u innej dziewczynki (też Oliwki!) i rozmawialiśmy o Was dużo. Wzruszenie mnie ogarnęło gdy zobaczyłam zdjęcia. I to naprawdę nie jest tak, że odbębnione i żyjemy dalej. Kiedyś przyjdzie taki moment, że Oliwka będzie już dorosła, a ja jej powiem jak bardzo jej historia i postawa zmieniła moje patrzenie na świat. Jak mi pozwoli oczywiście ;-) A póki co....niech żyją "kleje"! ;-) pozdrowienia - Ania/Opole
OdpowiedzUsuńAnulko, ja Ciebie chyba myślami ściągnęłam! Szukałam maila, ale gdzieś mi się zapodział! Dziękujemy Wam za paczuszkę i za pamięć! :*
OdpowiedzUsuńPrzytulamy wiosennie!
dokladnie dla mnie to tez nie jest tak , ze odbebnione i koniec. poprostu co tu duzo mowic , pokochalam was i chodzby nie wiem co to zawsze bede z wami.... tak bardzo mi brakowalo zeby tu cos napisac , ostatnio wchodze posty pousuwane , komentarze poblokowane , ale juz nie chcialam marudzic przed urodzinami oliwki co sie stalo , ale pewnie to co zawsze...
OdpowiedzUsuńPani Asiu tak sie ciesze , ze ten dzien byl dla Was taki wyjatkowy , ze Oliwka poczula sie jak ksiezniczka , no wkoncu jest nasza mala ksiezniczka ...
i ja tez bardzo dziekuje Pani Karolinie za zorganizowanie tej akcji , dzieki Pani Oliwka byla pewnie przeszczeliwa .
ps. czy Pani Karolina to jest ta sama osoba , ktora proawadzi blog dla sandrusi bo nie moge dojsc tego
Tak, Karolina prowadzi blog dlasandrusi i stronę na fb.
UsuńKarola ma wielkie serducho i jest naprawdę szalenie empatyczną osobą. <3
Moc pozdrowień i uścisków! :*
To teraz kilka słów ode mnie:
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie wspaniałe słowa! Pamiętajcie, że ja założyłam tylko wydarzenie, a wszystko co działo się później to dzięki Wam!!! Gdyby nie wy to nie byłoby tyle "kleji", karteczek, prezentów. Bez waszego wsparcia i dobrych serduszek nic by się nie udało! Jesteście niesamowici!!!
Dziękuję! <3
Karolina
Po prostu nasza Oliwkowa Rodzina jest the best!!!! :-)
UsuńKarolinko...:*
Wpis do Pani Joanny. Podam Pani przepis na uniknięcie tych stanów chorobowych przez Olisię, otrzymałam go od Pani która dobiega 100 lat a usłyszała jak strasznie kaszlę, jak powiedziała w ogóle nie choruje na grypę ,nie ma kataru i się nie przeziębia, oczywiście zaraz go zastosowałam jak tylko przyszłam do domu, stosuję dopiero od dwóch dni i co tu ukrywać, kaszel mocno zelżał. Podaję przepis; koszyczek rumianku /nie fix/ 2 duże łyżki i wyszorowana cytryna w całości zalewamy wodą do przykrycia, nie powinno się zagotować ma się naparzać aż skóra cytryny będzie ugotowana wtedy łyżką się ją wygniata, pozostanie sama miękka wygotowana skóra...i gotowe. Ja oczywiście słodzę ale to jest bez znaczenia. Olisia będzie zdrowa jak Ta Stuletnia bez dwóch lat Pani, którą oceniam jako pośrednictwo mojego Anioła, byłam bardzo ciężko chora, mononukleoza zakaźna, bez lekarstw gdyż ten wirus jest odporny na wszystko. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO, bardzo dziękuję! Jak Oliwka jest chora, to robię jej taką herbatkę: majeranek, cytryna i miód...herbatki z rumianku jeszcze nie próbowałyśmy, ale na pewno będziemy teraz parzyć.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia i uściski! Dużo zdrówka! :*
należy pić codziennie a nie w razie choroby, w ten sposób się zapobiega infekcją.
Usuńkoniecznie koszyczek rumianku i cytryna w całości, należy pić codziennie.Pozdrawiam.
UsuńJak tylko się wyleczymy, to zaczynamy rumiankową kurację! :)
UsuńDzięki wielkie! :*
Szkoda, że tak rzadko na stronie pojawiają się informacje o małej-wielkiej dziewczynce :( Zaglądam tu, bo nie mam facebooka i innych takich :) Mam nadzieję, że z Oliwką wszystko ok.
OdpowiedzUsuńWszystko jest "okiej"! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
ja rowniez sie przylaczam do zapytania co u Was! Pani Asienko my tak tesknimy za wami.mialy byc czasem jakies wpisy.a i tu i na fb cisza.podgladam czasem Pani prywatny profil sle tam.tez za duzo nie ma.wiem ze potrzebujecie spokoju i chcecie odetchnac.pewnie macie dosc tego publicznego zycia,ale my tak bardzo prosimy o kilka slow.strasznie was kochamy i teskniny.niech Pani nas nie oddala od was wkoncu jestesmy oliwkowa rodzinka.kiedy macie kontrole?buziaki dla was
OdpowiedzUsuń