Dzisiaj krótko. Zgodnie z obietnicą wrzucam przepisy na pierniki i pierogi drożdżowe:)
PIERNIKI:
50 dag mąki (3 szklanki)
łyżeczka sody oczyszczonej
20 dag miodu (10 łyżek)
2 łyżki stołowe przypraw korzennych (uważam, że można śmiało dodać więcej)
20 dag cukru pudru (1,5 szklanki)
12 dag masła
jajko
Wrzuciłyśmy wszystkie składniki do robota kuchennego. Ciasto powinno być gładkie i jednolite. Wałkujemy na placki. Wycinamy foremkami odpowiednie wzory. W przepisie podane jest, aby piec 10 minut, ale my piekłyśmy 20 w temperaturze 180 stopni. Po dwóch dniach ciasteczka nabiorą wilgoci i zmiękną. Wtedy można je ozdobić.
Poniżej pierniczki autorstwa Oliwki:
PIECZONE PIEROGI Z KASZĄ GRYCZANĄ:
na ciasto:
2 szklanki mąki (my pomieszałyśmy: szklanka żytniej, szklanka pszennej)
1/2 łyżeczki drożdży
1/4 szklanki ciepłej wody (w niej będziemy rozpuszczać drożdże)
szklanka gorącej wody
łyżeczka oleju (my dałyśmy łyżkę)
trochę soli
na farsz:
woreczek kaszy gryczanej
kostka chudego twarogu
cebula
150g pieczarek
łyżka oleju
przyprawy do smaku (sól, pieprz)
Drożdże rozpuszczamy w ciepłej wodzie. Wszystkie składniki na ciasto łączymy. Gorącą wodę dodajemy stopniowo. Jeśli będziecie robić z mąką żytnią, to proponuję dodać więcej mąki pszennej, około 1,5 szklanki. Ciasto powinno być sprężyste i niezbyt twarde. Ciasto wałkujemy, szklanką wycinamy kółka:
Jeśli chodzi o farsz, to kaszę należy ugotować w osolonej wodzie i odstawić ją do przestygnięcia. Pieczarki i cebulę dusimy pod przykryciem. Następnie wszystko łączymy, dodajemy twaróg, doprawiamy solą i pieprzem. Gotowy farsz nakładamy na wcześniej przygotowane ciasto, sklejamy brzegi. Można posmarować białkiem. Pieczemy 20 minut w temperaturze 180 stopni. Wyjmujemy, kiedy będą zarumienione.
SMACZNEGO!!!
Pozdrawiamy!
Oliwka i mama;)
Przepiękne pierniczki, ale Oliwcia bije wszystko na głowę! Jest przeurocza:) Buziaczki dziewczynki ♥♥♥
OdpowiedzUsuńDzięki, Aniu:* Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńCo za cudna kuchareczka :-) Jutro robię Oliwkowe pierniczki :-). Wesołych Świąt dla całej Waszej Rodzinki. Pozdrawiam Jola
OdpowiedzUsuńWzajemnie! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy bardzo serdecznie!
I my także skusimy się na Oliwkowe pierniczki :) Oliweczko czekamy na więcej kulinarnych pomysłów ;) Buziaki słodkie dla Was ! Halcarze pozdrawiają :* :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy! Gorąco pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńho ho ho jakie piękne pierniczki! Dusza artystyczna jak się patrzy! Dziękuje za przepis. Na pewno wypróbuję i pierniczki i pierożki! Pozdrawiam gorąco, a Oliweczkę mocno przytulam!
OdpowiedzUsuńAgnieszka L.
My również pozdrawiamy! Buziaczki!
OdpowiedzUsuńostatnio zagladalam tu tylko przelotem i stesknilam sie za wami kochani....widzialam zdjecia z usmiechami na twarzy i wpisy wiec wiedzialam ze u was ok....mam nadzieje ze oliwka juz wyzdrowiala i ma sie dobrze....tak milo widziec wasze szczescie....a mam pytanie czy od stycznia tez bedzie mozna przekazac 1% podatku dla Oliwki?a co z tym rokiem czy to nie trwa za dlugo?przeciez niektore dzieci potrzebuja na leki na leczenie na rehabilitacje...niedosc ze panstwo gowno pomaga i trzeba szukac pomocy poza naszym krajem to jeszcze zwlekaja z wyplaya pieniazkow ktore sie naleza.paranoja
OdpowiedzUsuńTak, Oli już zdrowa. Dzisiaj wypiekłyśmy aż 7 blach pierników! :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o przekazywanie 1% to musimy zapytać w TPD.
A kiedy trafi rozliczenie z tego roku, to nie wiemy - być może w styczniu.
Pozdrawiamy!
Pani Asiu czy to jest normalne , ze to wszystko tak dlugo trwa ? nie ma cie zwrotu podatku , nie macie rachunku za operacje .... prosze sie dowiedziec w fundacji , bo napewno wieksza czesc Oliwkowej rodzinki by chciala znowu przekazac swoj 1% na dalesze leczenie Oliwki.przeciez potrzebne wam pieniazki na rehabilitacje , na kontrole.... cos cicho o tym wszystkim tu ostatnio... prosze mnie zle nie zrozumiec ja nie jestem waszym wrogiem , nie rozliczam was z niczego , tylko bym chciala pomoc.... bym chciala wiedziec co jest potrzebne Oliwce , zeby wrocila do pelnej sprawnosci.... jezeli Pani nie ma ochoty odpowiadac teraz na to wszystko prosze nawet nie publikowac tego komentarza....ja rozumiem wszystko tylko poprostu jestem ciekawa tego wszystkiego , na czym stoicie....i zrozumiem jezeli odpowiedz uzyskam dopiero za jakis czas ... teraz prosze sie cieszyc swietami , prosze je spedzic radosnie i szczesliwie...buziaki dla was kochani
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy jest normalne, ale nie mamy wyboru - musimy czekać i już;)
UsuńBuziaki!
pytanie odnośnie pierników;) jak ozdobiłyście je kuleczkami, tzn. jak je przymocowałyście?;) bo pierniki juz pieczemy wg Waszego przepisu, ale nie wiem co dalej:)
OdpowiedzUsuńPosmarowałyśmy je lukrem;)
OdpowiedzUsuńKochana Oliwko i Mamo! Dziękujemy najpiękniej za pamięć i życzenia świąteczne od Was! Życzymy dużo siły i wytrwałości, na pewno uda się pokonać chorobę! Jesteśmy z Wami - a pierniki - przepyszne! Całujemy najserdeczniej - Karolinka Francuz i Mama :):):)!
OdpowiedzUsuń